Ustne wypowiedzenie umowy o pracę
08.11.2014, 14:11:15
Pracodawca zwolnił mnie z pracy z powodu likwidacji zakładu pracy, lecz nie dostałam żadnego wypowiedzenia o pracę. Pracodawca napisał kartkę, że sklep sprzeda lub wynajmie na początku miesiąca oczywiście nam nic nie wspomniał, że likwiduje zakład.
Zaproponował mi zmianę umowy na czas określony, bo ogólnie miałam na czas nieokreślony. W połowie miesiąca przypomniał o swojej propozycji jak się nie zgodziłam i powiedziałam, że chcę wiedzieć, do kiedy pracuję to powiedział że do końca miesiąca było to wypowiedzenie ustne. Ogólnie pracowałam w tym zakładzie 10 lat i 7 miesięcy. Co powinnam w chwili obecnej zrobić?
Zgodnie z art. 30§3 Kodeksu pracy oświadczenie każdej ze stron o wypowiedzeniu lub rozwiązaniu umowy o pracę bez wypowiedzenia powinno nastąpić na piśmie. Ponieważ nie jest to forma zastrzeżona pod rygorem nieważności ani dla wywołania określonych skutków prawnych skuteczne rozwiązanie umowy o pracę (prowadzące do jej rozwiązania) może nastąpić w dowolnej formie, także ustnie. Może ono być także złożone konkludentnie, a więc przez każde zachowanie pracodawcy ujawniające jego wolę w sposób dostateczny (art. 60 KC w związku z art. 300 KP) (wyrok z dnia 24.03.1994 roku, I PKN 631/98).
Ponadto należy zwrócić uwagę, iż zgodnie z art. 361 Kodeksu pracy jeżeli wypowiedzenie pracownikowi umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony następuje z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy albo z innych przyczyn niedotyczących pracowników, pracodawca może, w celu wcześniejszego rozwiązania umowy o pracę, skrócić okres trzymiesięcznego wypowiedzenia, najwyżej jednak do 1 miesiąca. W takim przypadku pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostałą część okresu wypowiedzenia.
Natomiast okres wypowiedzenia umowy o pracę na czas nieokreślony wynosi 3 miesiące, jeżeli pracownik był zatrudniony, co najmniej 3 lata.
W chwili obecnej powinna, więc Pani wezwać pracodawcę do zapłaty wynagrodzenia za okres 3 miesięcy. Okres wypowiedzenia zaczął bowiem biec dopiero od 1 dnia miesiąca w jakim faktycznie nie pełniła już Pani obowiązków pracowniczych, ponadto pracodawca powinien Pani wypłacić ekwiwalent za niewykorzystany urlop.
W sytuacji, gdy pracodawca w sposób dobrowolny nie spełni swych obowiązków należy wystąpić z powództwem do Sądu Pracy.
Twój komentarz