Bezpodstawne wzbogacenie
28.07.2014, 15:25:25W 1989 roku kupiłam od wujka działkę. Ponieważ wujkowi bardzo pilnie pieniądze były potrzebne to jego żona przyjechała po nie osobiście. Zapłaciłam kwotę taka jak była cena działki w tamtych latach. Nie przeprowadziliśmy tego kupna notarialnie bo nie przypuszczaliśmy ze ciotka będzie chciała nas okraść. Do dzisiaj jesteśmy na tej działce ale ciotka po śmierci wujka chce mi ja zabrać. Chciałam zwrotu pieniędzy które jej dałam i zwrotu kosztów jakie poniosłam przez te lata to sędzina w wyroku kazała mi iść na cmentarz do wujka. Mam zapytanie czy w apelacji mam szanse dostać odszkodowanie?
Zgodnie z art. 158 Kodeksu cywilnego umowa zobowiązująca do przeniesienia własności nieruchomości powinna być zawarta w formie aktu notarialnego. To samo dotyczy umowy przenoszącej własność, która zostaje zawarta w celu wykonania istniejącego uprzednio zobowiązania do przeniesienia własności nieruchomości; zobowiązanie powinno być w akcie wymienione.
Z powodu swej nieważności zawarta umowa „zobowiązująca do przeniesienia własności" nie rodzi zamierzonego przez strony skutku prawnego. Nie powoduje więc powstania zobowiązania, a w wariancie umowy zobowiązująco-rozporządzającej (w wariancie podstawowym) nie prowadzi do zamierzonego przeniesienia własności.
Zgodnie z wyrokiem Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1973 roku (III CRN 33/73, Lex nr 7231) nieważność czynności prawnej uzasadnia zwrot nienależnych świadczeń stosownie do zasad z art. 410 kc w zw. z art. 405 kc. Według tych przepisów w przypadku spełnienia świadczenia nienależnego może żądać jego zwrotu od osoby, która jego kosztem to świadczenie uzyskała. W takim wypadku powodom należy się od pozwanych zwrot uiszczonej ceny.
Należy jednak mieć na uwadze, iż w myśl art. 118 Kodeksu cywilnego jeżeli przepis szczególny nie stanowi inaczej, termin przedawnienia wynosi lat dziesięć, a dla roszczeń o świadczenia okresowe oraz roszczeń związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej - trzy lata.
Zakładając więc nawet czysto teoretycznie, iż uda się Pani wykazać bezpodstawne wzbogacenie cioci (co nie będzie rzeczą prostą) to w przypadku podniesienia przez nią zarzutu przedawnienia i tak sprawę Pani przegra a dodatkowo zostanie obciążona Pani kosztami procesu. Nadto z żądaniem tym należy wystąpić w drodze osobnego powództwa a nie w apelacji.
Twój komentarz